Co się stanie, jeśli podasz konopie krowom mlecznym?
Badanie wykazało, że pasza o wysokim stężeniu kannabinoidów może prowadzić do zmian behawioralnych.
Zespół badawczy z Niemiec zbadał konsekwencje karmienia krów mlecznych konopiami.
Zespół zauważa, że konopie przeżywają renesans, częściowo napędzany zainteresowaniem CBD. Badanie opublikowane w Nature Food wykazało, że karmienie krów konopiami o wysokim stężeniu kannabinoidów prowadziło do zmian w zachowaniu i problemów zdrowotnych.
Wśród nich krowy stały się senne i stały niepewnie. Według naukowców, jadły też mniej i produkowały mniejsze ilości mleka.
Odkryli również, że spożywanie nawet niewielkich ilości konopi prowadzi do wykrycia śladowych ilości THC w mleku.
Michael Kleinhenz, weterynarz z Kansas State University, nazwał odkrycia ważnymi, ponieważ wcześniej „nie było danych, aby wiedzieć, w jakim stopniu kannabinoidy przedostały się do mleka krów mlecznych” – powiedział w wywiadzie dla New Scientist.
Badanie, które rozpoczęło się ponad 10 lat temu, przeprowadzono na dziesięciu krowach mlecznych, mierząc zawartość kannabinoidów w mleku, osoczu krwi i kale.
Krowy karmiono konopiami zarówno o wysokim, jak i niskim stężeniu kannabinoidów. Pasza o niskiej mocy nie miała wymiernych skutków zdrowotnych po zjedzeniu przez krowy do 920 gramów. Konopie o wyższej mocy, które krowy jadły w ilościach od 850 do 1680 gramów, były wytwarzane z liści, kwiatów i łodyg i zawierały około 0,12 procent THC.
Według naukowców po spożyciu tej paszy „zachowanie zwierząt znacznie się zmieniło”.
„Od drugiego dnia krowy jadły mniej i dawały mniej mleka. Zmniejszyła się częstość oddechów i tętna. Wystąpiło również zwiększone wydzielanie śliny, zabawa językiem i zaczerwienienie naciekającej błony w oku” – napisali.
THC i inne kannabinoidy wykryto również w mleku wkrótce po tym, jak krowy zaczęły spożywać paszę konopną o wyższej mocy.
Poziomy THC, które zostały zarejestrowane w mleku, w niektórych przypadkach przekroczyły limity spożycia określone przez organy regulacyjne ds. bezpieczeństwa żywności w Europie. Naukowcy stwierdzili również, że nie jest jasne, czy THC jest tym, co doprowadziło do spadku produkcji mleka, czy też odpowiedzialny jest za to inny kannabinoid.
Pytanie, czy THC może przedostać się do ludzi poprzez mleko, jest ważną kwestią dla amerykańskich hodowców konopi, którym pozostają tony biomasy konopi po wyekstrahowaniu związków kannabinoidowych, takich jak CBD, donosi The New York Times.
„Konopie to bardzo wszechstronna i cenna roślina uprawna, ale musimy być ostrożni, rozważając, czy karmić nimi zwierzęta służące do produkcji żywności” – powiedział Timesowi dr Robert Pieper, główny autor badania.
Na początku tego roku naukowcy z Oregon State University przeprowadzili badanie mające na celu ustalenie, czy karmienie jagniąt biomasą konopną prowadziłoby do jakichkolwiek szkodliwych skutków dla zwierzęcia lub jakości jego mięsa.
35 jagniąt płci męskiej było karmionych biomasą konopną w różnych ilościach przez okres czterech tygodni, przed czterotygodniowym okresem karencji, w którym pasza nie zawierała konopi.
Odkryli, że pasza konopna ma właściwości odżywcze podobne do lucerny i „nie zawiera mikotoksyn, terpenów ani pozostałości organicznych w wyniku procesu ekstrakcji”. Odkryli również, że pasza konopna nie miała wpływu na parametry krwi związane ze zdrowiem wątroby, czynnością nerek, statusem odpornościowym i stanem zapalnym. Jakość mięsa również nie uległa zmianie.
W sierpniu podczas branżowej rundy przedstawiciele Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) powiedzieli, że potrzebne są dalsze badania dotyczące składników pasz na bazie konopi i możliwego wpływu produktów pochodzenia zwierzęcego przeznaczonych do spożycia przez ludzi, donosi Feed Stratey.
