Seks na haju

Czy uprawianie seksu na haju to dobry pomysł? To zależy od danej osoby oraz tego, jak reaguje na marihuanę. Ponadto, w dłuższej perspektywie, cannabis może mieć negatywny wpływ na hormony płciowe.

Wielu palaczy marihuany twierdzi, że marihuana wzmacnia wiele aspektów życia, które wiążą się z doświadczeniem przyjemności. Anegdotyczne historie mówią, że palenie marihuany sprawia, że muzyka brzmi lepiej, jedzenie smakuje jak nigdy dotąd, a filmy wydają się dziać tuż przed twoimi oczami.

Tak więc, zgodnie z powyższą logiką, jak cannabis wpływa na seks? Sądząc po tym, jak wzmacnia wiele innych aktywności, sensownym byłoby założenie, że marihuana sprawia, iż stosunek seksualny jest o wiele bardziej przyjemny, intensywny, dłuższy i bardziej satysfakcjonujący. Cóż, dla wielu ludzi taki właśnie może być, ale mogą istnieć osoby, dla których nie będzie to prawda.

Marihuana może sprawiać, że seks jest przyjemniejszy dzięki zwiększaniu wrażliwości, chociaż w niektórych przypadkach może sprawiać, że dana osoba doświadcza hiperstymulacji, a nawet stanów lękowych. Marihuana w danym momencie może zwiększać libido, ale na dłuższą metę może zmniejszać popęd płciowy oraz obniżać poziom hormonów płciowych w organizmie człowieka.

Marihuana to miecz obosieczny jeśli chodzi o sprawność seksualną oraz pożądanie. Przez wiele osób uważana jest jako afrodyzjak, zatem przyjrzyjmy się jej zaletom i wadom jeśli chodzi o życie seksualne.

ZALETY

Seks to doświadczenie bardzo intensywne, niezależnie od tego, jakie substancje zaangażowane są w ten proces. Niezależnie od tego, czy zachodzi między dwiema osobami, które od dawna są w sobie głęboko zakochane, czy między świeżymi znajomymi, seks jest zazwyczaj doświadczeniem, które pogrążą osoby zaangażowane w uczuciu ekstazy.

Dodanie marihuany do tego doświadczenia, substancji która często zwiększa wrażliwość na otoczenie oraz doświadczenia, z pewnością spowoduje wzmocnienie go w przypadku większości osób. Marihuana może być świetnym dodatkiem do ożywienia życia seksualnego par będących długo ze sobą, które szukają czegoś, co ponownie rozpali między nimi ogień.

Raporty pokazują, że marihuana ma bezpośredni wpływ na nastrój, rozluźniając osoby palące i wywołując u nich uczucie euforii. Te pozytywne efekty zdecydowanie mają potencjał do urozmaicania aktywności zachodzących w sypialni i sprawiania, że dana para znajdzie się w nastroju do uprawiania seksu.

Ponadto, wykazano że marihuana wzmacnia libido. Zaangażowanych w ten proces jest wiele elementów, i z pewnością nie zadziała tak w każdym możliwym przypadku, ale okazuje się, że palenie powoduje wzmacnianie pożądania seksualnego.

WADY

Jak w przypadku każdej substancji, ludzie reagują na marihuanę na różne sposoby. To, co działa na jednych, wcale nie musi się sprawdzić u innych. I tak właśnie jest w przypadku marihuany jeśli chodzi o stosunek płciowy.

W niektórych przypadkach palenie marihuany może powodować stany lękowe. Intensywny seks może powodować pogłębienie tych uczuć, szczególnie w przypadku osób wrażliwych oraz nowych w obu dziedzinach.

Uwalniane hormony stresu mogą powodować zwężenie naczyń krwionośnych, co z kolei prowadzi do trudności z podnieceniem u mężczyzn oraz nawilżeniem u kobiet.

Jeśli chodzi o nawilżenie, w dłuższej perspektywie, marihuana może powodować problemy u kobiet. Palenie marihuany może prowadzić do suchości pochwy, co z kolei może prowadzić do innych problemów podczas seksu. Jak już pewnie dobrze wiesz, marihuana często powoduje tzw. „cotton mouth” (suchość w ustach).

Oprócz tego, kolejną możliwą wadą długotrwałego palenia marihuany jest to, że może ona obniżać poziom testosteronu. Niski poziom tego hormonu może mieć duży wpływ na popęd seksualny, ponieważ działa on na zwiększanie libido zarówno u mężczyzn jak i kobiet.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.


Copyright © F2seeds.com - Opowiemy Ci na naszym blogu F2seeds o marihuanie i konopiach indyjskich, zwanych roślinami cannabis THC oraz CBD.