THC jest substancją, która zastępuje naturalne endokannabinoidy powodując uczucie głodu. Z drugiej strony badania wykazały, ze CBD dezaktywuje te receptory. Badania przeprowadzone przez School of Pharmacy w Berkshire opisały wpływ różnych kannabinoidów na apetyt gryzoni.
CBN sprawiało, że szczury jadły więcej, CBG nie miało żadnego wpływu na apetyt, a CBD zapobiegało przed nadmiernym spożywaniem jedzenia.
Inne badania, przeprowadzone przez naukowców w Budapeszcie, wykazały połączenie między spożywaniem CBD a zmniejszonym gromadzeniem się tłuszczu w tętnicach i zmniejszoną masą ciała.
Innym powodem uzasadniającym związek marihuany z walką z otyłością podzielił się Daniele Piomelli, profesor farmakologii na University of California. Naukowiec w wywiadzie dla TIME wyjaśnia, że niższa otyłość u konsumentów cannabis może być spowodowana osłabionym działaniem receptorów CB1. Brak reakcji na te cząsteczki zapobiega powstawaniu otyłości.
Odmiana ma znaczenie!
Biorąc pod uwagę, że THC i CBD mają odwrotne skutki, odmiana, którą używasz może również być czynnikiem decydującym jakich efektów doświadczysz.
Odmiany, które posiadają stosunek THC do CBD 1:1 będą najlepszym rozwiązaniem dla osób początkujących, ponieważ oferują one łagodne i zoptymalizowane korzyści dla metabolizmu.
Żaden z lekarzy nie podzielił się jeszcze oficjalnie tym, co myśli na temat debaty, i czy marihuana faktycznie jest suplementem, który świetnie sprawdzi się w przypadku osób zainteresowanych odchudzaniem.