Jednym z głównych powodów, dla których Kanadyjczycy chcą zalegalizować cannabis jest pozbycie się czarnego rynku. To wszystko wydaje się w porządku, ale czy rząd będzie w stanie sprzedawać marihuanę wystarczająco tanio, aby całkowicie się go pozbyć? Cóż, to skomplikowane. Przewodniczący z całego kraju spotykają się w tym roku, aby debatować nad tym kluczowym pytaniem – ile Kanadyjczycy powinni płacić za marihuanę?
Kanadyjski minister finansów, Bill Morneau, nie podał jeszcze dokładnych danych, ale wiele osób spekuluje na ten temat. Morneau przyznał, że liberałowie zaczęli już pracować nad logistyką systemu podatkowego, ale nie jest to ich priorytetem.
Będziemy stale szukać sposobów na pozbycie się z rynku przestępców i ochronienia młodzieży. To jest nasz cel. – Bill Morneau.
Liberałowie stwierdzili, że maksymalizacja federalnych dochodów cannabis nie będzie priorytetem przy ustalaniu jej ceny, co dla wielu osób jest westchnieniem ulgi.
Ostatnio, C.D. Howe Institute stwierdziło, że zniknie 90 procent czarnego rynku, jeśli cannabis kosztować będzie tylko 9 dolarów za gram. Przyniosłoby to 675 milionów dolarów rocznie w dochodach federalnych i prowincjonalnych dzięki podatkowi od sprzedaży, a setki milionów więcej, gdyby wprowadzono podatek od cannabis.
Jednak rzeczą, która sprawia, że wycenienie marihuany jest trudne jest fakt, iż uprawianie jej w domu nie jest w ogóle skomplikowane.
Jeśli rządowe ceny cannabis wynosić będą 14-18 dolarów za gram, z pewnością wielu obywateli po prostu kupi ją na czarnym rynku, lub zacznie sama uprawiać marihuanę.
