Program legalnej marihuany w Polsce wszedł w życie w zeszłym tygodniu, mniej więcej w trzy miesiące po tym, jak prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę. Proces legislacyjny przeszedł bardzo szybko na przestrzeni okresu letniego. Po zdecydowanym poparciu parlamentu i zatwierdzeniu przez Polski Komitet Opieki Zdrowotnej, nasz piękny kraj zalegalizował marihuanę na użytek medyczny dnia 20 lipca 2017 oku.
Doktor Marek Bachański zauważył, że olej z marihuany znacznie poprawia życie dzieci z epilepsją i innymi chorobami neurologicznymi. Bachański, neurolog dziecięcy i czołowy polski medyk specjalizujący się w marihuanie wyraził ostrą krytykę wobec wielu przeszkód dla nowego prawa.
„Polscy pacjenci będą mieli bardzo ograniczony dostęp do tego typu leczenia, ponieważ nie produkujemy medycznej marihuany w kraju,” – powiedział Bachański.
Polska nie produkuje cannabis u siebie, zatem apteki muszą importować surową marihuanę z innych krajów i przetwarzać ją na miejscu.
Nowe prawo zezwala około 90 procentom z 15.000 aptek w Polsce na produkcję leków opartych na marihuanie. Ogranicza to jednak pacjentów – nie są oni dopuszczeni do uprawiania własnych roślin.
W rezultacie, terapie będą dużo kosztowniejsze, a do leczenia za pomocą medycznej marihuany w Polsce kwalifikuje się około 300.000 osób.
Mimo, że apteki są przygotowane do przetwarzania importowanej marihuany, Bachański mówi, że import nie jest wystarczającą opcją.
Polska obecnie importuje cannabis z Holandii. Eksperci przewidują jednak, że odpowiednie dostawy importowanej marihuany nie dotrą do nas do przyszłego roku.
Dlatego też poseł Piotr Liroy – Marzec, jeden z autorów ustawy i zwolennik medycznej marihuany, nadal walczy o zmianę prawa, aby tym samym umożliwić domową uprawę rośliny. Liroy – Marzec planuje również otworzyć Polski Instytut Marihuany, aby pomóc wykształconym lekarzom, urzędnikom oraz farmaceutom w kwestii marihuany.
Ale konserwatywni polscy prawodawcy obawiają się, że uprawa marihuany na rynku krajowym doprowadzi do legalizacji rekreacyjno – użytkowej, której są przeciwni.
Pomimo restrykcji związanych z importem, prawo legalizujące medyczną marihuanę w Polsce jest stosunkowo ekspansywne. Apteki mogą przetwarzać cannabis na nalewki, żywice, koncentraty, oleje i inne nie-ziołowe formy. Mogą również sprzedawać suszone kwiaty.
Prawo znosi również ograniczenia THC na olej z cannabis. Teraz pacjenci mają dostęp do oleju w którym dominuje zarówno CBD jak i THC, zależnie od doświadczanych przez ich objawów.
Prawo zezwala na legalne leczenie za pomocą medycznej marihuany pacjentów z chronicznym bólem, nudnościami i wymiotami spowodowanymi przez leczenie raka, stwardnieniem rozsianym, epilepsją lub innymi stanami opornymi na leki.
Warto jednak zauważyć, że polskie prawo medyczne dotyczące marihuany nie określa konkretnego limitu ograniczającego warunki, które kwalifikują się do leczenia.
W rzeczywistości prawodawstwo w ogóle nie wymienia konkretnych warunków. Prawodawcy chcieli mieć pewność, że lekarze będą mogli rozszerzyć dostęp do medycznej marihuany w oparciu o nowe badania nad jej zastosowaniami.