Przycinanie roślin cannabis jest niezbędnym krokiem do uzyskania wysokiej jakości plonów w zarówno w ogrodzie indoor jak i outdoor. Technika ta polega na przycinaniu samego wierzchołka roślin w celu promowania bardziej krzaczastego wzrostu.
W tym artykule omówimy dwie metody przycinania roślin – topping oraz fimming. Obie techniki są łatwe do wykonania i mogą mieć ważny wpływ na ostateczne efekty.
Jeśli pozostawimy rośliny do samodzielnego wzrostu, skupią one większość swojej energii na jednej głównej łodydze zwanej colą. Rezultatem mogą być długie, dominujące cole z otaczającymi je małymi łodygami. Łodygi te natomiast są w stanie produkować jedynie małe pąki, które wpływają na ogólną wielkość i jakość plonów.
Co gorsza, przy uprawie indoor, ciągle musisz kontrolować światła, aby przypadkiem nie stykały się z najwyższą colą podczas gdy dolne łodygi będą o wiele za daleko od świateł, co jeszcze bardziej pogorszy plony, których się spodziewasz.
Topping może skutecznie rozwiązać te problemy.
Proces ten przeprowadza się podczas fazy wegetatywnej, aby pomóc w redystrybucji hormonów wzrostu od głównej łodygi do nowych odgałęzień i łodyg wzdłuż całej rośliny.
Topping to sprawdzona metoda preferowana przez outdoorowych i dużych, komercyjnych hodowców. Hodowcy outdoor często sadzą marihuanę wielokrotnie, aby uzyskać jak najbardziej krzaczastą strukturę roślin. Przycinane rośliny pozostają bardziej stabilne i wymagają mniej uwagi w późniejszych etapach, niż rośliny, na których nie zastosowane tej techniki.
Fimming sprawdzi się doskonale w przypadku hodowców w małych przestrzeniach, którzy chcą zmaksymalizować swoje plony. Przy wielu nowych łodygach można łatwo wypełnić czaszę morzem zieleni.
Bez względu na wybraną technikę, niewątpliwie zauważysz znaczny wzrost wydajności. Jeśli nie masz jednak pewności, co do wyboru metody – spróbuj obu i sprawdź, którą preferujesz. Uprawa marihuany to ciągły eksperyment edukacyjny; rośliny cannabis są bardzo odporne na wszelkiego rodzaju eksperymenty, więc nie bój się uczyć na błędach.
Zgodnie z ogólną zasadą, większość hodowców czeka z przycinaniem, aż rośliny wyhodują 4 – 5 węzłów o żywym i zdrowym zabarwieniu.
Krok 1: Kup odpowiednie narzędzia i je zdezynfekuj. Na początek nie potrzebujesz niczego więcej niż po prostu ostrej żyletki lub nożyczek. Narzędzia powinny być jednak wysterylizowane, aby zapobiec jakimkolwiek infekcjom. Najlepiej zrobić to za pomocą wysokoprocentowego alkoholu. Oczywiście infekcje występują bardzo rzadko, ale lepiej dmuchać na zimne.
Krok 2: Zdecyduj, gdzie należy przyciąć rośliny. Różnica między toppingiem a fimmingiem to nic innego jak lokalizacja miejsca, w którym przycina się rośliny. Przy toppingu usuwamy górę głównej łodygi, przy fimmingu cięcie jest natomiast nieco bardziej głębokie.
Krok 3: Obserwuj i monitoruj swoje wyniki. Dzięki obu technikom z pewnością zobaczysz, że rośliny kierują więcej uwagi i energii w niższe gałęzie, które szybko zaczną gonić dominującą łodygę.